Autor |
Wiadomość |
Fiona |
Wysłany: Wto 20:35, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wajda nie przesadzaj przecież byłam świadkiem Twojej rozmowy z Krwawym a poza tym zawsze mozesz zatrzymać się w Lipie (tu zawsze drzwi dla Ciebie stoją otworem - tylko nie mamy trocin dla Dobrusi Wprawdzie będziemy na zamku zamiennie ale w czwartek na zamku będzie Winny a w piatek ja a co do reszty to kwestia domówienia się |
|
|
Wajda |
Wysłany: Nie 0:28, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Toż Ci już mówiłam - Kulka nie, Ala nie wiem, bo się rozminęłam a dziś nie chciałam im w imprezie przeszkadzać |
|
|
Seeman |
Wysłany: Sob 23:53, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Z tej radości z głowy mi wyleciało zapytać Cię Siostro jak tam ostateczny wynik rozmów z dziewczynami? |
|
|
Maciu$ |
Wysłany: Pią 18:20, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
tez zaluje. Nawet nie wiesz jak, bo juz nie pamietam kiedy ostatni raz bylem na zamku. |
|
|
Anekel |
Wysłany: Pią 16:36, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Żeś sobie Maciuś wymyślił... Trzeba uważać nie jesteś już taki młody Szybkiego powrotu do zdrowia, szkoda że Cię nie będzie |
|
|
Anekel |
Wysłany: Pią 16:31, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Taaaaa... namioty zamówione, to prawda ale trochę żeśmy z Adamem spitolili sprawę :/ przyznaję się bez bicia. I w tym sezonie to one się raczej nie zdążą zrobić. |
|
|
Maciu$ |
Wysłany: Pią 16:19, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A ja Andrzeju Ci dziekuje ze mi zaufales, ale mnie nie bedzie bo wsadzili mnie w gips na 10 dni . Pekniecie i wylew torebki stawowej stawu skokowego |
|
|
Wajda |
Wysłany: Pią 12:53, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dzisiaj się będę widziała z Kamilą to i zapewne na Alę trafię. Do Kulki zadzwonię i to teraz... |
|
|
Seeman |
Wysłany: Pią 12:39, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dzwoniłem już do Chmiela, Kudłatego i Stówy. W kolejności:
Chmielu raczej będzie
Kudłaty raczej mniej pewne, acz...
Stówa - tylko na parę godzin.
Potrzebne mi aktualne nr fon do dziewczyn z JG tzn. Kulki, Alicji i kogo tam jeszcze. Chyba, że masz mozność przekazać im osobiście takie info? |
|
|
Wajda |
Wysłany: Pią 12:23, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja, ja!! Mam projekt rusztu do samodzielnego wykonania - w pełni histeryczny i nawet przy ortodoksach się wstydzić byśmy nie musieli, bo ma pełne potwierdzenie w ikonografii a wiecie jak oni się w niej lubują
A z tego co tutaj widzę to jednak auto na majówę będę musiała uruchomić |
|
|
Seeman |
Wysłany: Pią 9:56, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wajda napisał: | Eee... A co Winicjuszu rozumiesz przez sprzęt obozowy? Namioty?, sienniki?, kotły?, stoły?, ławy?... i nie wiem co tam jeszcze... |
Namiot przeca mamy, małe to to, ale chodzi o to, by go przed sezonem wywietrzyć Zresztą są pono 2 nowe zamówione, Andrzejek coś może o tym powiedzieć. Kociołki mile widziane (u mnie jest maleńki ok 4 litr), poza tym coś tam na zamku leży acz mało, he he, "historyczne". Nie mamy póki co porządnego trójnogu ni rusztu - w sieci można nabyć, acz wyglądają jak na mój gust zbyt cudacznie. Cena też jest, powiedzmy, nienajniższa, acz do przełknięcia. Mile widziane informacje gdzie można nabyć coś takiego za co nie będziemy musieli się wstydzić ni na zamku ni na jakimś wyjeździe - Krwawy dał się przekonać do konieczności takiego zakupu. A każdy ma chyba swój talerz, sztućce, kufelek/others DO UŻYTKU WŁASNEGO? Na wałówę do gara myslę zrzucić się samodzielnie po parę PLN, przynajmniej na początek, bo nic nie stoi na przeszkodzie, by kroić turystów |
|
|
Anekel |
Wysłany: Pią 8:15, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Co do nowicjatu. Kiedyś to były przynajmniej dwa lata. A jak będzie teraz to się zobaczy |
|
|
Anekel |
Wysłany: Pią 8:14, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No nie wiem Maciuś... Ty to wariat jesteś A w końcu mam za Ciebie ręczyć głową...No niech tam... zaryzykuję
"Podpięcie" na tym chyba właśnie ma polegać, przynajmniej tak to rozumiem. Wprowadzam kogoś i odpowiadam za niego i jego zachowanie. |
|
|
Wajda |
Wysłany: Czw 15:18, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No właśnie - kto z Bractwa będzie na tym łikendze?! Bo mi się nie chce codziennie pokonywać trasy Jelenia - Bolków i też przydałoby mi się pod kogoś "podpiąć"...
P.S.Maciuś - niewłaściwe pytanie... Powinieneś zapytać "Do którego roku życia jest się w nowicjacie?". Jeśli chodzi o Ciebie to najmniej dekada |
|
|
Maciu$ |
Wysłany: Czw 14:02, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wiec moglbym sie pod ciebie podpiac drogi Andrzeju? Obiecuje ze bede grzeczny (jestem juz innym czlowiekiem ) I na czym to "podpiecie" ma w ogole polegac?
Ps.: Ile lat jest sie w nowicjacie? I na czym polega oficjalne wstapienie do bractwa? |
|
|